W związku ze słynną gastrofazą, jaką przeżywają konsumenci marihuany po jej spożyciu, wydawałoby się, że raczej powinni oni być grubi, albo z biegiem czasu przybierać na wadze. Jednak zespół badawczy z University of Calgary w Alberta i Centre for Addiction and Mental Health w Toronto opublikował właśnie swoje badania, z których wynika, że podawanie niewielkich ilości THC uniemożliwia przyrost masy ciała.
Badanie z 2011 roku przeprowadzone na 50.000 obywateli USA w wieku 18 lat pokazuje, że osoby spożywające marihuanę są znacznie chudsze niż abstynenci.