Jedno z badań przeprowadzonych w Szwajcarii przez Katrin Preller i jej zespół pokazuje, jak zostaje zmienione subiektywne znaczenie dla pewnych rzeczy pod wpływem LSD i który receptor odgrywa przy tym główną rolę.
W badaniu wzięło udział 22 ochotników. Każdy z osobna miał za zadanie przynieść ze sobą sześć piosenek, które mają dla nich szczególnie osobiste znaczenie. Niezależnie od tych piosenek naukowcy wybrali dalsze piosenki, które po części były podobne to tych przyniesionych przez probantów, a po części nie miały z nimi żadnego związku.
Od samego początku badane osoby miały za zadanie ocenić 30 tytułów, czy je jakoś emocjonalnie poruszają, czy nie odczuwają przy nich kompletnie nic. Po tym niektóre osoby otrzymały albo LSD albo placebo i znowu miały za zadanie ocenić te same 30 tytułów. Jak się okazało wcześniej ocenione piosenki, które nie wywierały na osobach żadnego znaczenia, po zażyciu LSD nagle stały się bardzo osobiste.
Poza tym zespół badaczy wykazał, że to nasilone przypisywanie znaczenia może w chemiczny sposób zostać zablokowane. W tym celu użyto ketanseryny. Ma ona właściwości, które blokują receptor serotoniny w mózgu. Zaskoczeniem dla badaczy było jednak nie tylko zablokowanie serotoniny, ale i również brak efektów i jakiegokolwiek działania LSD. Dzięki temu udowodniono, że działanie LSD ma wyłączny związek z receptorem serotoniny.
Jak wyznaje Preller, było to bardzo zaskakujące, gdyż z badań na zwierzętach wynikało, że LSD stymuluje również inne receptory, jak system dopaminy D2. Dotychczas wychodzono z założenia, że receptory dopaminy są odpowiedzialne za wywołaną przez LSD euforię. Przypuszczano również, że różne systemy receptorów biorą udział w powstawaniu odczuwania przeżyć. Wyniki obecnych badań wskazywałyby na to, że receptory serotoniny odgrywają kluczową rolę w subiektywnych odczuciach pod wpływem LSD.
Powodem tych badań jest fakt, że osoby z chorobami psychicznymi często reagują ze zwiększonym albo przesadzonym przypisywaniem znaczenia na niektóre przeżycia czy bodźce z zewnątrz. Przy różnych fobiach ludzie często przesadnie panicznie reagują na rzeczy, na które inni ludzie nie zwracają nawet uwagi.
Dla osób z chorobami uzależnienia są natomiast bodźce związane z zażyciem narkotyków bardziej znaczące niż dla osób bez uzależnień. Nie jest jednak jeszcze wiadomo, które mechanizmy w mózgu są odpowiedzialne za zwiększone przypisywanie znaczenia.
Badania Katrin Preller jest dlatego rozumiane jako podstawa dla innych, która jednak nie ma jeszcze przypisanego żadnego celu zastosowania. Jest natomiast możliwe, że dzięki zrozumieniu tego, jak działa percepcja znaczenia, w późniejszym okresie będzie można rozwijać leczenie chorób psychicznych.