Tim Faron, który jest liberalnym przywódcą Demokratów rządu Wielkiej Brytanii, twierdzi, że wojna z narkotykami nie przyniosła żadnego skutku, a jego partia napisała raport o konieczności zalegalizowania marihuany i uregulowaniu jej sprzedaży. Jest to pierwszy lider partii politycznej, który publicznie namawia do legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych. Udało mu się przekonać nawet samego premiera Wielkiej Brytanii – Davida Camerona.
Poseł Paul Flynn udzielający się w kwestiach legalizacji marihuany wyliczył, że dzięki legalizacji Wielka Brytania nie tylko zaoszczędziłaby 900mln funtów, ale dodatkowo mogłaby zyskać nawet 300 mln funtów.
W stanie Colorado tylko w tamtym roku udało się osiągnąć zyski ze sprzedaży legalnej marihuany równe miliarda dolarów i zostały przeznaczone na szczytne cele, jak budowa nowych szkół i zwiększanie poziomu edukacji.