Jak się okazuje, narkobiznes w Polsce nie jest już przeznaczony tylko dla zorganizowanych grup przestępczych, ale staje się coraz bardziej dodatkowym lub nawet głównym źródłem dochodu osób, które dotychczas nie miały żadnych konfliktów z prawem. W między czasie handel narkotykami zdążył otrzymać statusu biznesu, którego nie trzeba się wstydzić.
Na handlu narkotykami dorabiają sobie ludzie z różnych szczebli społecznych oraz różnych środowisk, jak studenci, uczniowie szkół średnich i oczywiście osoby bezrobotne, które nie mogą znaleźć nigdzie miejsca pracy.