Jak twierdzi była żona paryskiego zamachowca, Brahima Abdeslama, który wysadził się przed Comptoir Voltaire Café przy okazji raniąc trzy osoby, całymi dniami przesiadywał w domu i palił jointy. Brahim był bezrobotny i utrzymywał się z zasiłku, który wynosił około 1000 euro miesięcznie. Miał on klasyfikacje elektryka, ale nie był w stanie znaleźć żadnej pracy, więc siedział w domu i oglądał filmy na DVD. Małżeństwo Brahima i Niamy nie przetrwało z powodów osobistych i para po dwóch latach się rozeszła. Nie mieli dzieci, bo jak twierdzi Niama, nie było ich na nie stać. Nie mieli też dostępu do telewizji, Brahim nie oglądał więc nawet wiadomości. Zdaniem jego byłej żony był on spokojny, jednak nie był on zagorzałym Muzułmaninem. Nie chodził do Meczetu i się nie modlił, ale zachowywał Ramadanu, bo był do tego zmuszany przez rodzinę.
Możesz również polubić
Naukowcy z University of Canberra (UC) w Australii właśnie rozpoczęli prace nad nowym projektem badawczym, który potrwa dwa lata. Celem badań jest […]
Istnieje już wiele dowodów na to, że marihuana jest skuteczna w leczeniu wielu chorób i schorzeń, nawet takich, przy których zwyczajne, chemiczne […]
Inicjatywa Wolne Konopie pod dowództwem Tomasza Obary, w której udział bierze około 200 osób, zaczęła manifestacje walcząc o legalizacje marihuany. Podczas całej […]
Akcje kanadyjskiego przedsiębiorstwa Tilray osiągają ostry spadek. W zeszły poniedziałek akcje Tilray zanotowały końcowy kurs poniżej 100 dolarów, co daje mocny minus […]