Jak twierdzi była żona paryskiego zamachowca, Brahima Abdeslama, który wysadził się przed Comptoir Voltaire Café przy okazji raniąc trzy osoby, całymi dniami przesiadywał w domu i palił jointy. Brahim był bezrobotny i utrzymywał się z zasiłku, który wynosił około 1000 euro miesięcznie. Miał on klasyfikacje elektryka, ale nie był w stanie znaleźć żadnej pracy, więc siedział w domu i oglądał filmy na DVD. Małżeństwo Brahima i Niamy nie przetrwało z powodów osobistych i para po dwóch latach się rozeszła. Nie mieli dzieci, bo jak twierdzi Niama, nie było ich na nie stać. Nie mieli też dostępu do telewizji, Brahim nie oglądał więc nawet wiadomości. Zdaniem jego byłej żony był on spokojny, jednak nie był on zagorzałym Muzułmaninem. Nie chodził do Meczetu i się nie modlił, ale zachowywał Ramadanu, bo był do tego zmuszany przez rodzinę.
Może Ci się podobać również
Badania Time Magazine pokazują, że co szósty telefon komórkowy ma na sobie ślady kału. Nie wspominając już o pieniądzach, które cały czas […]
Departament Policji Durham w Wielkiej Brytanii podjął kontrowersyjne stanowisko jeśli chodzi o możliwość spożywania oraz hodowli marihuany. Policja chce, aby osoby przyłapane […]
Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka dr hab.n.med. Małgorzata Syczewska na łamach prasy i portali internetowych wydała ostatnio następujące oświadczenie: „W związku z pojawiającymi […]
Kanadyjczycy stworzyli pierwsze piwo na świecie, które prawie całkowicie zawiera cannabis. Kanadyjski Start-up o nazwie Province Brands właśnie znajduje się w trakcie […]