Jak twierdzi była żona paryskiego zamachowca, Brahima Abdeslama, który wysadził się przed Comptoir Voltaire Café przy okazji raniąc trzy osoby, całymi dniami przesiadywał w domu i palił jointy. Brahim był bezrobotny i utrzymywał się z zasiłku, który wynosił około 1000 euro miesięcznie. Miał on klasyfikacje elektryka, ale nie był w stanie znaleźć żadnej pracy, więc siedział w domu i oglądał filmy na DVD. Małżeństwo Brahima i Niamy nie przetrwało z powodów osobistych i para po dwóch latach się rozeszła. Nie mieli dzieci, bo jak twierdzi Niama, nie było ich na nie stać. Nie mieli też dostępu do telewizji, Brahim nie oglądał więc nawet wiadomości. Zdaniem jego byłej żony był on spokojny, jednak nie był on zagorzałym Muzułmaninem. Nie chodził do Meczetu i się nie modlił, ale zachowywał Ramadanu, bo był do tego zmuszany przez rodzinę.
Możesz również polubić
W Los Angeles w koreańskiej dzielnicy został otwarty pierwszy hotel dla palaczy marihuany – Normandie. Dzień otwarcia nie był przypadkowy, gdyż wybrano […]
Ta naturalna lemoniada składa się z jedynie 4 składników. 3% świeżego soku z konopi, 3% soku z limonki, fruktozy i kwasu węglowego, […]
Niemcy: 59-letni mężczyzna za sprawą testów narkotykowych, a dokładnie analizy włosa, przekonał sąd do tego, że znalezione u niego w mieszkaniu prawie […]
Snoop i Pharell połączyli swoje siły i nagrali utwór ”Lightning Strikes” dla jednego z dostawców medycznej marihuany Kurupt’s MoonRock w Kalifornii. Pharell […]