Berlińska policja nie ma łatwo… Brak najnowszego wyposażenia, spleśniałe strzelnice i jeszcze stary nakaz traktowania wszystkich deliktów z marihuaną jako niebezpieczne przestępstwa. Jednak każde zwycięstwo policji wcale nie ma dużego rozgłosu medialnego.
Nawet po aresztowaniach w Berlinie z powodu 19kg marihuany nie wiele się zmienia. W słynnej z wysokiej kryminalności dzielnicy Kreuzberg co najwyżej zabraknie jednego dnia nieco towaru i kilku dealerów, co następnego dnia będzie już zrekompensowane i wyrównane.
Dwaj osiemnastolatkowie zostali bowiem zatrzymani za przemyt 19kg marihuany z Holandii w celu przekazania jej dla berlińskich dealerów. Cały materiał dowodowy skonfiskowano, a zatrzymani zostali postawieni przed Sądem. Przed tym policja wraz z prokuraturą przeszukała jeszcze kilka mieszkań.
Sprawcy codziennie dostarczali marihuany w dzielnicy Berlina Kreuzberg nie tylko dealerom, ale też i prywatnym klientom. Dlatego policjanci znaleźli też znaczną, pięciocyfrową sumę pieniędzy.
Przez ostanie 18 miesięcy policja zmagała się z prawie 6200 przestępstwami w tej dzielnicy Berlina, z czego około 2000 miało związek z narkotykami, a powiązanymi z nimi było 2735 podejrzanych. Dokonano 511 skazań, 41 kar więziennych, 67 kar w zawieszeniu, a także liczne kary wobec nieletnich i 337 kar pieniężnych.