Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine dokonali odkrycia, odnośnie “hormonu miłości”, czyli oksytocyny. Jak się okazuje, oksytocyna wzmacnia interakcje społeczne powodując uwalnianie przez mózg anandamidu, czyli tzw. “cząsteczki szczęścia”. Ten z kolei stymuluje receptory cannabinoidowe w naszym mózgu w taki sam sposób, jak dzieje się to w przypadku spożycia marihuany. Zatem gdyby wszyscy palili marihuanę, świat byłby o wiele bardziej przyjazny.
Możesz również polubić
Szczególnie w przypadku stałych palaczy występuje zwiększone ryzyko udaru mózgu. Wskazują na to wyniki dużego badania ankietowego, jakie przeprowadzono w USA. Nagłe […]
Słynny lobbysta Tomasz Obara zarzuca Donaldowi Tuskowi oraz Ewie Kopacz przekroczenie uprawnień w związku z akcją przeciwko dopalaczom, jakie miało miejsce w […]
Na całym świecie odbywają się reformy w związku z medyczną marihuaną – nie tylko w Niemczech, jak ostatnio usłyszeliśmy, zalegalizowano medyczną marihuanę. […]
W Unii Europejskiej dopuszczalna i legalna dawka THC w produktach konopnych wynosi maksymalnie 0,2 procent. W Szwajcarii jest to „aż” jeden procent. […]