Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine dokonali odkrycia, odnośnie “hormonu miłości”, czyli oksytocyny. Jak się okazuje, oksytocyna wzmacnia interakcje społeczne powodując uwalnianie przez mózg anandamidu, czyli tzw. “cząsteczki szczęścia”. Ten z kolei stymuluje receptory cannabinoidowe w naszym mózgu w taki sam sposób, jak dzieje się to w przypadku spożycia marihuany. Zatem gdyby wszyscy palili marihuanę, świat byłby o wiele bardziej przyjazny.
Możesz również polubić
Pomysł zakupów z samochodu narodził się oczywiście dzięki fast foodowej sieci McDonald’s i po raz pierwszy został wprowadzony i przetestowany w 1975 […]
Journal of Psychoactive Drugs opublikował badania, z których wynika, że pacjenci z legalnym dostępem do medycznej marihuany rzadziej korzystają z leczenia medycyną […]
Po tym, jak w Austrii opublikowano nowy projekt ustawy antynarkotykowej (SVO), przez który omal nie zakazano by wszystkich produktów z CBD doszło […]
W krótkim czasie po przyjęciu THC oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy powodując umiarkowane zaburzenia percepcji, euforię oraz poczucie głębokiego relaksu. Ze strony […]